21 października 2002
Starsza mi plany popsua, muszę iść do jakiejś kobitki na imieniny,eh :( tak wogóle to nie lubię obcować z jakimiś ludźmi których nie znam, bo zazwyczaj sieją nieopisaną dolinę....Może jednak nie będzie tak źle (sama się oszukuję...)....
21 października 2002
Cholera znowu dostauam buta z p.o. a niedugo zebranie starsza mnie zadyga:((( Ale ogólnie to dzień jest spox, ej no ludzie wpisujcie się do księgi bo się przeterminuje ;) Wsumie to się wszyscy 3 mcie i odwiedzajcie blogasa:*
20 pazździernika 2002
Podobno szykuje sie zajebisty sylwek pouączony z koncertem PMGRZ ,jak wypali oczywiście pójdę bo jestem zaproszona,już nie moge sie doczekać. Ma być podobno w chuj wiary.To chyba będzie najlepszy melanż w tym roku....a wuaściwie być może nawet najlepszy w 2003 r?
18 października 2002
Nareszczie mamy weekend, no i mamy malanże...Niedugo osiemnastka Arasa i będzie się dziao....Mam też fajny rymik "Jest jedno miejsce w którym warto żyć, to jest Poznań żeby to czuć trzeba tu być" <-WLKP rap potęga ! peace!
17 października 2002
...Czas przemija, czas przemija, w niepamięć odchodzi każda upragniona chwila...Lubię ten rym, sucham tego kawauka jak mam dolinę. Podnosi na duchu i relaksuje. Bidny ten blog, nikt go nie odwiedza :( chlip ,chlip A ja tak się staram....ZaPrAsZaM wszystkich (chyba że jesteś dresem?-to wypi**dalaj)